Gravelem dookoła Tatr

Tatry to miejsce mocy na mapie Polski. Góry, w których spędzam bardzo dużo czasu. Góry, w które jeżdżę z dalekiej Warszawy w pocie czoła zakochany w skalistych turniach i zielonych przełęczach. Góry po których wędruje, skituruje, wspinam się. A gdyby tak objechać Tatry u podstawy, najbliższą drogą, po której może jechać rower? Zobaczyć ich majestat z dalszej perspektywy, pokonać wymagające przełęcze i popatrzeć na nie od południa, od słowackiej strony, z siodełka rowerowego? Taki pomysł zacząłem przekuwać w czyn w czerwcu 2022 roku. Czytaj dalej Gravelem dookoła Tatr

Szwajcaria rowerem – pierwsze wrażenia

Jezioro Czterech Kantonów, Szwajcaria

Kraj Helwetów, osławiony swoją neutralnością związek kantonów. Niewielki, ale za to niezwykle malowniczy alpejski kraj, ze zdjęć sprawia wrażenie idealnego na dłuższą przejażdżkę rowerem! Czy tak miało być na żywo? – zapragnąłem to sprawdzić. Kraj kojarzący się z precyzją w produkcji ekskluzywnych zegarków, mlecznymi krowami i tajemnicą bankową, które stanęły u podstaw zaawansowanego rozwoju ekonomicznego. Rzeczywiście, urocze krówki z dzwoneczkami można spotkać nawet blisko wykoncypowanych centrów technologicznych, a marki zegarków sponsorują przystanki autobusowe. Wszędzie góry, niekończąca się urbanizacja, nowoczesna infrastruktura i bardzo mili ludzie. Republica Svizerra- przyleciałem Cię poznać, bo się zupełnie nie znaliśmy. Czytaj dalej Szwajcaria rowerem – pierwsze wrażenia

Jak przygotowałem się do rajdu rowerowego przez Finlandię?

zestaw jedzeniowy: przekąski od ALE - Active Life Energy, sakwa Crosso

W lipcu tego roku spędziłem ponad 2 tygodnie w przepięknej Finlandii objeżdżając ją rowerem. Projekt ten był wymagający przede wszystkim ze względu na swoją naturę logistyczną, ale też kondycyjną. W tym wpisie chciałbym podzielić się wszelkimi praktycznymi aspektami przygotowania do takiej podróży, które można zastosować także przy przygotowaniach do wyjazdu rowerowego w inne zakątki Europy. Zapraszam do lektury! Czytaj dalej Jak przygotowałem się do rajdu rowerowego przez Finlandię?

Warmia #rowerem (Olsztyn – Morąg – Ostróda) fotostory

chmurki nad Mazurami

Traf chciał, że minionej soboty w Olsztynie odbywał się bieg i rajd rowerowy na orientacje! Z tego powodu okoliczne lasy, ścieżki rowerowe i szlaki turystyczne były pełne biegaczy i rowerzystów z mapami w ręku, szukający punktów. Ja zaś, po przyjechaniu pociągiem z rowerem do Olsztyna w sobotę rano rozpocząłem przyjemny weekend na dwóch kółkach przez Warmię. Czytaj dalej Warmia #rowerem (Olsztyn – Morąg – Ostróda) fotostory

Szlak rowerowy Nysa/Odra (Zgorzelec – Szczecin)

start rowerem w Zgorzelcu

W Polsce i jej okolicach istnieje kilka bardzo ciekawych tras rowerowych. Zapaleni rowerzyści długodystansowi objeżdżają np. Polskę dookoła wzdłuż jej granic (jak Anita z B’anita Travel – 3300km), jadą szlakiem Green Velo (2200km), szlakiem od źródeł Wisły do jej ujścia koło Gdańska (ponad 1200km) lub jadą szlakiem Nysa – Odra, który jest bardzo popularną trasą w Niemczech (650km). Idąc za ciosem, mając na horyzoncie możliwość 5 dniowego urlopu w sierpniu, po zaczerpnięciu inspiracji od Karola z Kołem się toczy postanowiłem przejechać większą część szlaku Nysa – Odra na odcinku z Zgorzelca do Szczecina. Czytaj dalej Szlak rowerowy Nysa/Odra (Zgorzelec – Szczecin)

Pojezierze fińskie #rowerem – 2 tygodnie na siodełku! Relacja

Przez miesiąc, jeśli nie więcej przygotowywałem się solidnie do samotnej wyprawy rowerowej przez fińską Laponię. Planowałem objazd kilku parków narodowych na północy kraju, za kołem podbiegunowym, ze startem w Oulu. Niestety, w skutek problemu logistycznego, już na miejscu musiałem przeorientować trochę kierunek rajdu. Ostatecznie, mając na uwadze, że skoro nigdy nie byłem w Finlandii podjąłem decyzję o objechaniu południowego wybrzeża kraju, wschodu i pojezierza fińskiego. Udała mi się ta skandynawska przygoda rowerowa! Czytaj dalej Pojezierze fińskie #rowerem – 2 tygodnie na siodełku! Relacja

Mazury południowe #kajakiem i #rowerem

kajakiem po Krutyni

W Mazurach fascynuje mnie nie tylko ich różnorodność geograficzna – pofalowane pagórki, jeziora o fikuśnym kształcie i wielkie lasy, ale przede wszystkim historia. Zajmujące są dzieje osadnictwa pierwszych plemion w tym miejscu – m. in. Jaćwingów i Prusów, kolonizacja Krzyżacka, bitwy średniowieczne, a przede wszystkim osadnictwo niemieckie oraz wydarzenia II wojny światowej. Ślad kultury materialnej i niematerialnej jaką zostawili Niemcy na tej części dzisiejszej Polski jest bardzo wyraźny. Jeżdżenie rowerem po tej krainie pozwala poczuć się zupełnie „nie jak w Polsce”. Dzięki specyficznej zabudowie, ukształtowaniu terenu (działanie zlodowacenia sprzed 15 000 lat temu), walorom przyrodniczym i śladom historii przemierzanie tej okolicy rowerem zawsze przysparza mi wiele emocji. Czytaj dalej Mazury południowe #kajakiem i #rowerem

Półwysep Helski z Balbinką #rowerem

Półwyspu helskiego nikomu nie trzeba przedstawiać. Uformowany przez prąd morski, wiatr i wydmy długi cypel świetnie nadaje się na weekendową przejażdżkę rowerową. Rajd przez półwysep to jazda w morskiej bryzie na dwóch kółkach przez sosnowe lasy, które wyrastają z wydm. Rozkoszowanie się białym piaskiem na plażach oraz malowniczymi wydmami i sosnami wychodzącymi z lasu w stronę północy. Czytaj dalej Półwysep Helski z Balbinką #rowerem