Dlaczego tak bardzo fascynuje mnie Ukraina?

Kartony tanich cygaretów szmuglowane w siedzeniach autobusów przez granice. Długonoga blond piękność o cukierkowych oczach, spacerująca w szpilkach wzdłuż podolskiej wsi. Trująca wóda w plastikowych butelkach przywożona zza granicy. Tanie wafelki czekoladowe z prezydenckiej firmy. Opatulone babuszki o złotych zębach, tachające kilogramy ciemadanów w torbach w kolorowe, kwadratowe wzorki. Okrutni banderowcy nabijający dzieci na widły. Legendy o ukraińskich mafiach napadających na turystów. Zabójstwa polityczne, mityczne super-płodne czarnoziemy, bezkresne stepy i złoża rud kopalnych gdzieś w Donbasie. Wakacje za bezcen na Krymie, sentymenty polskich Kresów wschodnich. Ta… , też dostałem w posagu od mojej społeczności ten zestaw stereotypów i pół-prawd o Ukrainie. Ale powoli, spróbujemy sprawdzić czy Ukraina jest aż tak strasznym Mordorem. Czytaj dalej Dlaczego tak bardzo fascynuje mnie Ukraina?

Stary-dziad – moje 30 lat

Ta… 30 lat to dużo czasu… W tym czasie można wygrać kilka turniejów wielkoszlemowych. Można przejść na emeryturę z miliardami na koncie po spektakularnej karierze piłkarskiej. Można też dostać złoty przycisk od youtube za filmik o psie pająku. Można być nominowanym do Fryderyka za robienie zaangażowanego rapsu. Odebrać literacką nagrodę Nike za wkład w polską literaturę. Można też zdobyć biegun południowy albo napisać doktorat na LSE lub we Florencji. Można też wykitować od przepracowania, zabić się na motocyklu, zaćpać się na śmierć kolumbijskim towarem albo wrócić z misji w Iraku z PTSD. Czytaj dalej Stary-dziad – moje 30 lat

Idol – „być jak Pałkiewicz”

W zeszłym roku polski kajakarz Aleksander Doba został podróżnikiem roku wg National Geographic. W tym roku szansę na to miano ma polski nurek Krzysztof Starnawski. Inspirujący odkrywcy którzy przekraczają granice ludzkiego poznania. Andrzej Bargiel jest najszybszym narciarzem w Himalajach. Nieżyjący już Jerzy Kukuczka bezdyskusyjnie zapisał się w historii światowego alpinizmu.  Polska może pochwalić się wielkimi podróżnikami. Jacek Pałkiewicz od kilku lat najbardziej rozpala moją wyobraźnię. CZYTAJ DALEJ

Gepardy sprzed 35 lat

Kilka dni temu w moje ręce wpadło dziesięć wydań magazynu National Geographic w języku angielskim, rocznik 1980. Dostałem je od Zbyszka, przyjaciela mieszkającego w moim rodzinnym mieście Parczew. Poznaliśmy się ponad rok temu podczas zawodów ze strzelania z broni palnej na strzelnicy w pobliskich lasach w ramach Ligi Obrony Kraju. CZYTAJ DALEJ