Szwajcaria rowerem – pierwsze wrażenia

Jezioro Czterech Kantonów, Szwajcaria

Kraj Helwetów, osławiony swoją neutralnością związek kantonów. Niewielki, ale za to niezwykle malowniczy alpejski kraj, ze zdjęć sprawia wrażenie idealnego na dłuższą przejażdżkę rowerem! Czy tak miało być na żywo? – zapragnąłem to sprawdzić. Kraj kojarzący się z precyzją w produkcji ekskluzywnych zegarków, mlecznymi krowami i tajemnicą bankową, które stanęły u podstaw zaawansowanego rozwoju ekonomicznego. Rzeczywiście, urocze krówki z dzwoneczkami można spotkać nawet blisko wykoncypowanych centrów technologicznych, a marki zegarków sponsorują przystanki autobusowe. Wszędzie góry, niekończąca się urbanizacja, nowoczesna infrastruktura i bardzo mili ludzie. Republica Svizerra- przyleciałem Cię poznać, bo się zupełnie nie znaliśmy. Czytaj dalej Szwajcaria rowerem – pierwsze wrażenia

Szlak rowerowy Nysa/Odra (Zgorzelec – Szczecin)

start rowerem w Zgorzelcu

W Polsce i jej okolicach istnieje kilka bardzo ciekawych tras rowerowych. Zapaleni rowerzyści długodystansowi objeżdżają np. Polskę dookoła wzdłuż jej granic (jak Anita z B’anita Travel – 3300km), jadą szlakiem Green Velo (2200km), szlakiem od źródeł Wisły do jej ujścia koło Gdańska (ponad 1200km) lub jadą szlakiem Nysa – Odra, który jest bardzo popularną trasą w Niemczech (650km). Idąc za ciosem, mając na horyzoncie możliwość 5 dniowego urlopu w sierpniu, po zaczerpnięciu inspiracji od Karola z Kołem się toczy postanowiłem przejechać większą część szlaku Nysa – Odra na odcinku z Zgorzelca do Szczecina. Czytaj dalej Szlak rowerowy Nysa/Odra (Zgorzelec – Szczecin)

Mazury południowe #kajakiem i #rowerem

kajakiem po Krutyni

W Mazurach fascynuje mnie nie tylko ich różnorodność geograficzna – pofalowane pagórki, jeziora o fikuśnym kształcie i wielkie lasy, ale przede wszystkim historia. Zajmujące są dzieje osadnictwa pierwszych plemion w tym miejscu – m. in. Jaćwingów i Prusów, kolonizacja Krzyżacka, bitwy średniowieczne, a przede wszystkim osadnictwo niemieckie oraz wydarzenia II wojny światowej. Ślad kultury materialnej i niematerialnej jaką zostawili Niemcy na tej części dzisiejszej Polski jest bardzo wyraźny. Jeżdżenie rowerem po tej krainie pozwala poczuć się zupełnie „nie jak w Polsce”. Dzięki specyficznej zabudowie, ukształtowaniu terenu (działanie zlodowacenia sprzed 15 000 lat temu), walorom przyrodniczym i śladom historii przemierzanie tej okolicy rowerem zawsze przysparza mi wiele emocji. Czytaj dalej Mazury południowe #kajakiem i #rowerem

Pojezierze Iławskie + Wzgórza Dylewskie #rowerem

Ale mi się weekend udał! Zapewniłem sobie hurtową dostawę witaminy D3 w sposób najlepszy na świecie: spędziłem dwa pełne dni na dwóch kółkach. Dwa calusieńkie dni na świeżym powietrzu przy pełnym słońcu. Przepedałowałem ponad 200 km przez Pojezierze Iławskie oraz Park Krajobrazowy Wzgórz Dylewskich. Region ten uformowany przez zlodowacenie bałtyckie obfituje w łagodne zbocza, lekkie pagórki oraz wiele podłużnych jezior. Głupio nie skorzystać z takiego ukształtowania terenu i nie poszusować „trochę” w weekend! Czytaj dalej Pojezierze Iławskie + Wzgórza Dylewskie #rowerem

Polska jest piękna! Pomysł na weekend # 6 – Pieniny

Pieniny to niewielkie pasmo górskie w polskich i słowackich Karpatach. Nie są to wysokie ani spektakularne góry, ich najwyższe szczyty to Wysokie Skałki (1050 m n.p.m) oraz pięknie uformowane Trzy Korony o wysokości 982 m n.p.m. Wzniesienia te mają podobno bardzo skomplikowaną historię geologiczną, nad którą głowią się geologowie z całego świata. Niemniej, wizyta w tym regionie przysporzy wielu wrażeń miłośnikom wędrówek górskich, spragnionych łagodnych góry, pięknych krajobrazów przy dobrej infrastrukturze turystycznej. Całe Pieniny bez problemu można obejść w dwa – trzy popołudnia, nadają się one też do jeżdżenia rowerem, koniecznie w kasku i z bardzo dobrymi hamulcami. CZYTAJ DALEJ

Ambasador Najbliższej Okolicy # 2 – Rowerem nad Okuninkę na grilla

Co taki człowiek jak ja może chcieć od życia więcej, niż sierpniowe łany zboża, szerokie pola, prosty asfalt, szpalery topól przy drodze przez kilkanaście kilometrów i trochę czasu? No dobra, potrzebuje jeszcze pięknego nieba, intensywnych zapach środka lata, przestrzeni. No i dwóch kółek połączonych ramą czyli roweru. CZYTAJ DALEJ

Polska jest piękna! Pomysł na weekend # 5 – Suwalszczyzna

Wigierski Park Narodowy, Suwalski Park Krajobrazowy, polsko-litewskie pogranicze, polodowcowe jeziora rynnowe i rozległe lasy poprzecinane wielkimi polami. Witamy na Suwalszczyźnie. Według mnie najpiękniejszym regionie Polski i idealnym do uprawiania turystyki rowerowej. To w tych okolicach znajduje się cud inżynierii wodno-lądowej z XIX wieku, Kanał Augustowski z licznymi śluzami, wąska jak dywan Czarna Hańcza, którą kajakiem spływał Jan Paweł II. Puszcza Augustowska, miasteczka Sejny, Puńsk i Wiżajny w których mówi się po polsku i litewsku. Najpiękniejsze na ziemi jezioro Wigry, najgłębsze w Polsce jezioro Hańcza i polski biegun zimna w Wiżajnach. Regiony te odwiedził Peter Jackson, planując zekranizować tutaj Hobbiton, jednak to Nowa Zelandia ostatecznie zagrała w całym filmie Władca Pierścieni. CZYTAJ DALEJ