Telegram z Delty Nilu # 14 – Pustynna przygoda

Podróżowanie po Egipcie potrafi nieźle dać w kość. Utwierdzam się w tym przekonaniu nieustannie, podbijając ten kraj i wymyślając nowe kierunki moich weekendowych przygód.

W ten weekend ogarniałem kolejne połacia Egiptu z podróżniczym asem. Asem w sukience o imieniu Karolina. Karolina dwa lata szwendała się po świecie przejechawszy go wszerz, z rocznym przystankiem na kilku wyspach Pacyfiku. Przyjechałem do Kairu, skąd razem spod piramid wyruszyliśmy na południe, do Fajoum. CZYTAJ DALEJ