Co świruje: Czerwiec 2018

Świrować (czasow.) – tworzyć, robić, kombinować, kreować, planować, działać.

Co świrujesz w te dni? O tym co słychać u mnie, piszę na łamach tej serii na blogu. Raz na miesiąc o codziennych akcjach, kulturze, pomysłach i inspiracjach. Co świrowałem w czerwcu – zapraszam!

Książki

Czytam Sapiens – od zwierząt do bogów – autorstwa Yuval Noah Harari. Jest to kompleksowa historia gatunku ludzkiego napisana w przystępny sposób. Czyta się przyjemnie, ale mam wrażenie że niewiele nowego się z niej dowiaduje. Interesuje się od jakiegoś czasu psychologia ewolucyjną i antropologią, zaś ta książką w sposób bardzo popularnonaukowy przedstawia znane fakty uważnym czytelnikom mediów lub dobrym uczniom na biologii i geografii. Jakby nie było, dobra pozycja celem uporządkowania wiedzy o ewolucji i ekspansji gatunku homo sapiens.

Moja Odyseja – Awanturnik, który pokochał Polskę Adriana Cartona de Wiarta. Wspomnienia brytyjskiego żołnierza, pułkownika, uczestnika obu wojen światowych, awanturnika który przez pewien czas był szefem brytyjskiej misji wojskowej w Polsce. Jest to interesujące świadectwo historyczne, opis perspektywy Wielkiej Brytanii na sprawę Polską w II WŚ oraz historia prawdziwego wojaka, który nudził się w czasach pokoju.

Filmy

Czerwiec zazwyczaj nie jest miesiącem kina w moim życiu. Jest piękna pogoda, więc szkoda czasu siedzieć w domu. Obejrzałem dotąd dwa filmy: A quiet place – średnio słaby thriller, na który raczej szkoda czasu oraz Odlot – zabawna i wzruszająca animowanka o podniebnej podroży starszego pana z harcerzem od Disney i Pixara

Podróże

W pierwszy weekend czerwca, wraz z dwoma dodatkowymi dniami dzięki Bożemu Ciału wyskoczyłem z kolegami w słowackie góry Velka Fatra. Kurde, ta Słowacja to kraina górami usiana. Mam jeszcze tyle pomysłów na kolejne tripy

W drugi weekend czerwca pojechałem z dziewczyną pociągiem do Gdyni i stamtąd ruszyliśmy na przejażdżkę po nadmorskich Kaszubach i przez półwysep Helski. Pomimo iż ktoryś raz odwiedzałem tę okolicę rowerem, udało mi się odkryć coś w niej nowego – bunkry na Helu i nowe przepiękne plaże!

Trzeci weekend czerwca minął nie mniej aktywnie. Z Asią pojechaliśmy autem na Mazury żeby pojeździć rowerem i zrobić spływ kajakiem po słynnej Krutyni. Mamy dość wszechobecnego januszostwa i buractwa.

Czwarty weekend czerwca minął trochę mniej aktywnie, ale w sumie to też sobie nie odpuściłem. Zmęczony Warszawą i tempem życia wyskoczyłem na weekend do rodzinnego miasteczka aby… pojeździć rowerem po dzikich lasach, nad wielkimi polami i zażyć zapachów przyrody.

W ostatni dzień czerwca, który przełamał się na pierwszy dzień lipca wybrałem się z dziewczyną do Gdańska. Poplażowaliśmy trochę na plaży na Stogach oraz na Wyspie Sobieszewskiej. Powędrowaliśmy po rezerwacie przyrody „Mewia Łacha” i po relaksowaliśmy się w pięknym lasku wydmowym na hamaku.

Plany

Cały miesiąc mały krokami przygotowuje się do dużego projektu. Mówię tu o projekcie rajdu rowerowego przez fińską Laponię. Kupuje bilety, organizuje transport, bagaże, sprzęt rowerowy itd. Pracowałem nad nawiązaniem współpracy biznesowej, efekty których ujawnię wkrótce.

Codzienność

Wieczory mijają mi nad Wisełką pijąc piwko, lub grając w tenisa na Natolinie. W czerwcu dzięki chmurom deszczowym wieczorne niebo bywa takie piękne. Kilka wieczór spędziłem na nauce serwisowania i czyszczenia roweru, przygotowując się do mojej fińskiej ekspedycji. Miałem poza tym trochę problemów z zębami. No i deszczowa pogoda utrudnia spędzanie czasu w takie długie dni na dworze.

Inspiracje

W poszukiwaniu sensu życia, a nie tylko hedonistycznego szczęścia, podcast AoM.

A może by tak pójśc w via ferraty? 

Wywiad z jedną z moich ulubionych podróżniczek-blogerek o jej podejściu do świata.

Dlaczego warto pobyć czasem samemu?

Podcast o inspirującym filozofie przyrody Henri David Thoreau, na którym wzoruje w pewnym sensie mój mindset.

Nie macie pomysłu na świętowanie 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości? A tu się pojawia kilka nieoczywistych pomysłów na mikroprzygodę w Polsce!

Mapa świata zanieczyszczeń światłem

Jedna uwaga do wpisu “Co świruje: Czerwiec 2018

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s