Każdy chciał być ambasadorem, jak Tony Halik.
Zanim ja nim zostanę, (o ile w ogóle zostanę) w dosłownym tego słowa znaczeniu, wiele wody w Odrze, Bugu i Wiśle upłynie. Póki co, Ambasadorem Mojej Najbliższej Okolicy jestem już od wielu lat. Nie ma co się oszukiwać, żyjemy w jednym z najczystszych ekologicznie regionów Europy, niestety także w jednym z najbiedniejszych. Brak przemysłu ciężkiego wpłynął na fakt, iż przyroda w północnej Lubelszczyźnie nie ma sobie równych w skali kraju. Oddalenie od głównych szlaków komunikacyjnych sprawiło, że region ten uchował się od drapieżnej urbanizacji i industrializacji, pozostawiając przyrodę w dziewiczym stanie. Burzliwa przeszłość całego kontynentu europejskiego i Polski odcisnęła także swoje piętno na tym skrawku świata, szczególnie w lasach, które były teatrem wielu działań wojennych w ostatnich 200 latach. Mamy piękne lasy skrywające burzliwą historię dwóch ostatnich wieków, czyste rzeki, piękne pola i dalekie horyzonty. Wiele jezior i starych kościołów, skansenów i drewnianych wiejskich domków. Okoliczne stawy przyciągają freak’ów którzy w krzakach obserwują ptaki, a po lasach za zwierzętami uganiają się myśliwi. Idealne tereny na rowerowe wycieczki, z czego korzysta Parczewska Grupa Rowerowa prowadzona przez mojego kolegę Grześka.
Czytaj dalej Ambasador Najbliższej Okolicy #1 Nad Bug