Telegram z Delty Nilu # 12 – Oaza Siwa

Jazda rowerem po oazie między gajami palmowymi, miasteczkiem, ciepłymi źródłami wody i słonymi jeziorami.

Odpoczynek pod palmami od gorąca i zmęczenia.

Czytanie książki w ciszy, z widokiem na piękne pustynne skały wystające zza jeziora.

Pływanie w chłodnych naturalnych basenach z „bąbelkującą” wodą.

Cisza i spokój.

Jeżdżenie jeepem po wydmach.

Przepiękne piaski pustyni, żółte i pomarańczowe kolory pustyni.

Otwarte okna, piasek w oczach i nadwyrężane podwozie auta z napędem na cztery koła.

Brodzenie w chłodnym jeziorku na środku pustyni.

Zjeżdżanie na desce snowboardowej po piasku z wydmy przy zachodzie słońca.

Pod wieczór ognisko na wielkiej wydmie, kolacja w berberyjskim towarzystwie.

Patrzenie w czyste nocne niebo pełne gwiazd.

Łapanie spadających Perseid.

Noc spędzona na pustyni pod gołym niebem na materacu.

Tyle atrakcji w jeden weekend.

Oaza Siwa na Pustyni Zachodniej.

Sahara.

Egipt.

Przy granicy z Libią.

It was fun!

 

Jedna uwaga do wpisu “Telegram z Delty Nilu # 12 – Oaza Siwa

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s