Telegram z Delty Nilu #9 – Pędraki dwa

Siedzieliśmy sobie na ulicy w sobotnie popołudnie w tekturowym pudełku po ketchupie. Mama i Człowieki nas porzucili, zapewnie z powodu przeludnienia (przekocenia?). Było gorąco i głodno. Człowieki nas mijały i nikt nas nie zaczepiał. Po południu kolejne Człowieki przechodziły i nas głaskały. W pewnym momencie dwa Duże Człowieki o bladym kolorze skóry zatrzymały się i zaczęły gadać do nas. Człowieki chwile podebatowały nad nami w nieznanym nam języku, po czym pudełkiem zaczeło trząść. Odbyliśmy pierwszą podróż z ulicy na siódme piętro.

Teraz Człowieki nas miziają codziennie i karmią sztucznym mlekiem od krowy.

13716112_640145782806736_3777891190952608832_n

Umiemy już robić kupę i siku do pudełka z piaskiem.

13728910_640145769473404_3545733711112293640_n.jpg

Duży Człowiek o bladej skórze daje nam wątróbkę z kurczaka na obiad.

13726655_640141692807145_3913635323174874049_n.jpg

Bijemy się codziennie ze sobą.

 

Duży Człowiek– Guliwer zabrał nas wczoraj do parku. Chodziliśmy po dżungli.

13728486_10154260768683329_1355033223_o.jpg

Udawaliśmy że jesteśmy koala.

01

Czytaliśmy National Geographic w dziwnym języku.

13735421_10154260644953329_88147921_n.jpg

Guliwer musi nam kupić jeszcze jakiś specyfik, bo pchły nam po dupie łażą.

 

Podobno zdobyliśmy sto lajków w Internetach!

 

 

Podpisano

Julius Cezar i Kleopatra

 

2 uwagi do wpisu “Telegram z Delty Nilu #9 – Pędraki dwa

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s