Telegram z Delty Nilu #7 – al-Iskandariyyah

Drugie największe miasto Egiptu, największy port kraju, siedmio-milionowa metropolia afrykańska. Mieszają się w niej wpływy greckie, rzymskie, tureckie, perskie, arabskie i żydowskie. Założona w 331 roku p.n.e przez człowieka który podbił pół Azji – Aleksandra Wielkiego. Miasto którym rządziła Kleopatra, pierwsza z dynastii Ptolemeuszy. Przez jedno milenium stolica bizantyjskiego Egiptu, aż do jego podboju przez muzułmanów w 641 roku. Przez kilka wieków drugie największe miasto świata, zamieszkane przez pół miliona ludzi. Wielkie centrum kultury hellenistycznej poza Elladą. Przez kilka wieków władana przez perską dynastię Sassanidów, Turków Osmańskich, wojska Napoleońskie, Imperium Brytyjskie. Dzisiaj w granicach niepodległego Egiptu. Oto al-Iskandariyyah – Aleksandria.

Aleksandria to miasto w którym wzniesiono jeden z siedmiu starożytnych cudów świata – latarnię z Faros. W jej miejscu, zbudowana przez tureckiego kedywa, znajduje się dziś cytadela Qaitbey. Miasto gościło największą bibliotekę czasów starożytnych, w miejscu w którym stoi dziś nowoczesna Biblioteka Aleksandryjska. Dzisiaj jest domem niezliczonych uczelni wyższych, muzeów i ogrodów. Ponad 30 kościołów, 22 meczetów i jednej synagogi. Przed rokiem niepodległości Afryki – 1960, 40 % mieszkańców miasta było cudzoziemcami. Mieszkał tu wysoki oficjel nazistowski Rudolf Hess, aktor Omar Szarif oraz egipski przywódca Gamel Abdel Naser. W tym mieście żyła piękna Hypatia ukamienowana za obronę nauki, której historię opisuje film pt „Agora” (grana przez Rachel Weisz). W Aleksandrii studiował Archimedes, Arystrach z Samotraki i Erastrotenes zarządzali słynną biblioteką, Galen dokonywał swoich eksperymentów medycznych a Euklides odkryć matematycznych.

Od kilkudziesięciu lat miasto stanowi pole do popisu dla archeologów, którzy co jakiś czas natrafiają na ślady starożytnej świetności tego miasta. Szczególnymi zasługami szczycą się Polacy, którzy regularnie pracują pod płowym namiotem, z miotełką w ręku natrafiając na fenomenalne odkrycia. Dzięki pracy wielu znanych archeologów dzisiaj w mieście można zobaczyć rzymski filar pompejski, zagubić się w katakumbach i poczuć jak Indiana Jones, a nawet spróbować siły swojego głosu w amfiteatrze rzymskim.

Dzisiaj o wiele mniej wielokulturowa ale nadal interesująca, Aleksandria jest dynamicznym miastem odróżniającym się od stołecznego Kairu. Położona wzdłuż brzegu Morza Śródziemnego, rozciąga się na długość 32 km i szerokość 3. Żyjąca swoim tempem, pełna kawiarni na nadmorskim bulwarze zwanym al-Cornieche, oferuje wiele wydarzeń kulturalnych oraz nadmorską, luźną atmosferę. Jak każde arabskie miasto ma tysiące suków (bazarów), kawiarni z fajką wodną i herbatą, restauracji z owocami morza, kilka ciekawych muzeów i centrów kultury krajów zachodnich.

Wciąż ją odkrywam!

 

Jedna uwaga do wpisu “Telegram z Delty Nilu #7 – al-Iskandariyyah

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s