Skiturowy trawers Hardangerviddy

w oddali lodowiec

Nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz moją wyprawę zainspirowało czyjeś doświadczenie, biografia lub opowieść. Poprzednią zimę spędzałem regenerując się po wycieczkach górskich roku poprzedniego, ale też szukałem inspiracji i pomysłu na kolejne wyzwania. Czytałem dużo o Arktyce, morskich wyprawach polarnych, lodowcach i obszarach arktycznych. Poznałem dokładnie życiorys Amundsena i Nansena oraz zapoznałem się z wyprawami Kamińskiego, Waligóry i Supergana, by samemu zapragnąć doświadczyć czegoś chociaż trochę podobnego do ekstremalnych wypraw wyżej wymienionych. W grudniu rozpisałem sobie w 5 wariantach trawers norweskiego płaskowyżu Hardangervidda, tak, by zrealizować plan w szóstym (siódmym?) wariancie w kwietniu tego roku. Czytaj dalej Skiturowy trawers Hardangerviddy

Jak zaplanować pierwszy wypad na ski tury? Moja pierwsza tura w Gorcach

Ski turowa przygoda od ponad roku chodziła po mojej głowie. Tak intensywnie, że nie mogła dać mi spokoju! Podczas zimowych wypraw trekkingowych przez Dolomity, Tatry i Góry Skandynawskie w ciągu ostatanich dwóch lat nie jeden raz przyglądałem się z gracją wchodzącym narciarzom. Ja wypluwałem płuca kopiąc się w śniegach, gdy obok mnie, pod górę, bez wyrazu zmęczenia na twarzy zgrabnie przemykali narciarze ski turowi. Niejednokrotnie inicjowałem z nimi rozmowę, ciekaw co to za wynalazki mają na nogach – narty, które podchodząc, nie zjeżdżają. Chodziłem po górach, rozmawiałem ze ski turowcami, a nowe pomysły kłebiły się po mojej głowie… Czytaj dalej Jak zaplanować pierwszy wypad na ski tury? Moja pierwsza tura w Gorcach