Świrować (czasow.) – tworzyć, robić, kombinować, kreować, planować, działać. Co świrujesz w te dni? O tym co słychać u mnie, piszę na łamach tej serii na blogu. Raz na miesiąc o codziennych akcjach, kulturze, pomysłach i inspiracjach. Co świrowałem w lipcu 2024 roku – zapraszam!
Książki
Most na Drinie – Ivo Andric. Wybitna powieść o społeczności bośniackiej żyjąca na przestrzeni kilku stuleci w mieście Wyszegrad, przy moście nad rzeką Driną. Piękny, globalny obraz ludzkiej natury, zmienności losów i wiatrów historii, które wpływają na ludzkie życia.
Osiem gór – Paolo Cognetti. Melancholijna opowieść o miłości do wędrówek górskich, przyjaźni i przemijani w tle włoskich Monte Rosa.
Nemezis – Maciej Siembieda. Bardzo sprawny thriller o braciach z niemieckiego Opola uwikłanych w historię XX wieku.
Filmy
Wikingowie Valhalla sezon 3. Trzecia odsłona zmagań Freydis, Haralda i Leifa w trzech stronach świata. Freydis musi ochronić Jomsborg, Harald walczy o władzę w Konstantynopolu a Leif poszerza swoją wiedzę geograficzną.
Spadek – wtórny film o rodzince zebranej w jednym miejscu przez dziadka, który obiecuje im spadek, ale bawi się z nimi w grę podczas której muszą pokazać na ile się znają i rozumieją.
Akcje
Pierwszy tydzień lipca to kontynuacja zaczętego w czerwcu 16 dniowego szkolenia wojskowego w ramach WOT. Po tym, miałem już czas na relax. W drugi weekend pięknego lipca wybraliśmy się na działkę na Mazury. Pływaliśmy wpław po jeziorze nidzkim, SUPem z psem, jeździliśmy rowerami po wakacyjnych Mazurach i spaliśmy pod chmurką z dala od miejskiego upału. Następnie wybrałem się pociągiem do Terespola, by jadąc wzdłuż malowniczego Bugu dotrzeć do Warszawy. W dwa dni pokonałem 260km. Kolejny weekend to czillowanie w ulubionym ostatnio miejscu nad polskim morzem – Kątach Rybackich. W międzyczasie śmigałem też po okolicach Narwi, i po Welskim Parku Krajobrazowym. Ostatnie 5 dni lipca spędzam na zgrupowaniu wspinaczkowym w Dolomitach wspinając się, chodząc po górach z ziomeczkami z klubu UKA.